Samotny kawaler przed czterdziestką, wiecznie przepracowany, dręczony przez decyzje niekompetentnego zarządu (przydział niewykonalnych zadań, uczestniczenie w nic nie wnoszących spotkaniach, etc.).
Tintin błąka się po pustyni, dręczony przez fatamorgany, ale wreszcie udaje mu się dotrzeć do miasta, w którym panuje wojna - dwójka ludzi z obcego plemienia zaatakowała tutejszego szejka.