Praca łyżkarza była kilkuetapowa: ociosywano drewno według formy, żłobiono środek specjalnie do tego stworzonym dłutem i prawie gotowy przedmiot szlifowano.
Sugerowano również, że sam przedmiot był nożem lub dłutem, a zadrapania miały służyć wyłącznie lepszej przyczepności uchwytu i nie powstały z żadnego innego powodu.