Dzięki własnemu wysiłkowi, Syjam wyrósł na dostatnie państwo nadmorskie, a w skład jego sił wchodzili portugalscy najemnicy uzbrojeni w broń palną oraz ich okręty.
Ze znacznie przesadzonych zeznań schwytanych przez Syjamczyków birmańskich jeńców wynikało, że na Syjam naciera z pięciu kierunków kilka armii liczących łącznie około 300 000 żołnierzy.