Iluminowane księgi, broń, biżuteria czy paramenty liturgiczne były własnością wędrujących duchownych, bądź pochodzą z wymiany handlowej, łupów wojennych, posagów, spadków czy darów.
Gdyby dopuszczono wielożeństwo, rynek łatwiej by się uregulował: mężczyźni z pożądanymi przymiotami żeniliby się z kilkoma kobietami, zamiast wymagać wielkich posagów.