Łacinnicy z kolei uważali nieufność Greków za objaw tchórzostwa, a ich niezdecydowane działania sprawiły, że zaczęli im także zarzucać zdradę chrześcijaństwa.
Dla kolonistów, których większość władców państw hellenistycznych rekrutowała spośród Greków, naturalną rzeczą było zaspokajanie potrzeb natury religijnej poprzez uczestnictwo w kultach lokalnych.